wtorek, 10 grudnia, 2024
spot_img
Strona głównaKulturaStracone pieniądze i ...szanse

Stracone pieniądze i …szanse

Gotowy projekt za 300 tys zł, spełnione wszystkie kryteria podmiotu ubiegającego się o dofinansowanie i pełna gwarancja stuprocentowej dotacji na przekształcenie dwóch budynków poszpitalnych przy ul Obrońców Wybrzeża na cele opiekuńcze z przeznaczeniem dla seniorów i osób niepełnosprawnych – to atuty, które nie zostały wykorzystane przez UM Słupsk. Powód? – niezłożenie wniosku o dofinansowanie. Efekt? – projekt na półce, a środowisku osób niepełnosprawnych grozi dziś utrata lokalu, by realizować działalność opiekuńczo – terapeutyczną .

Podczas konferencji prasowej w styczniu 2015 r ówczesny prezydent RB i wiceprezydent KDW chwalili się planami przystosowania dwóch budynków poszpitalnych dla potrzeb osób starszych i niepełnosprawnych. Na ten cel obiekty zostały przekazane miastu decyzją Sejmiku Województwa Pomorskiego. Niestety, na zapowiedziach władz Słupska się skończyło, Pozostałością po nich jest projekt inwestycji, za który miasto zapłaciło 300 tys zł. Po czterech latach nicnierobienia, na początku 2020 r. Miasto oddało dwa budynki Urzędowi Marszałkowskiemu. Mieszkańcom i radnym prezydent KDW wyjaśniała, że to jedyne rozsądne posunięcie, skoro miasto nie dysponowało 20 mln zł na realizację projektu. Z wiarygodnych źródeł uzyskaliśmy opinię, że na dzień dzisiejszy, biorąc pod uwagę nawet pogorszony stan budynków, inwestycję można by zrealizować za ok 16 mln zł (!). Postanowiliśmy sprawdzić dlaczego nie doszło do realizacji inwestycji potrzebnej mieszkańcom Słupska. Okazało się, że jedynym powodem jest to, że UM nie złożył wniosku o dofinansowanie.

W maju 2019 r ( gdy ważne były jeszcze pozwolenia na budowę) ruszył nabór wniosków w ramach Programu Rozwój Lokalny, finansowanego ze środków Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego i Norweskiego Mechanizmu Finansowego 2014 – 2021. Nabór był skierowany do polskich gmin posiadających status miasta, znajdujących się na liście 255 miast wskazanych w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Na tej liście był Słupsk. Program obejmował projekty w zakresie ochrony środowiska (w tym efektywnej i czystej energii, zrównoważonego transportu), polityki społecznej (w tym ograniczenia ubóstwa, dostępności, polityki mieszkaniowej, innowacji społecznych, zatrudnienia, zdrowia, edukacji, partycypacji społecznej) oraz wsparcia lokalnego rynku pracy i przedsiębiorczości. Adaptacja dwóch budynków poszpitalnych wpisywała się w zakres tematyczny projektów, który obejmował podniesienie jakości usług świadczonych mieszkańcom.. Spełniony był także trzeci warunek czyli utrzymywanie współpracy z krajami – darczyńcami, ponieważ miastem partnerskim Słupska od 2012 r jest norweski Fredrikstad.

Norwegowie mieli do rozdysponowania ponad 102 mln euro. Każdy ze zgłoszonych projektów mógł uzyskać dofinansowanie od 3 do 10 mln euro. To oznacza, że słupski projekt otrzymałby stuprocentowe dofinansowanie.

UM Słupska otrzymał informację o naborze wniosków 19 czerwca 2019 r. Termin składania wniosków upływał 22 lipca 2019. Przez ponad miesiąc urzędnicy nie zdołali wypełnić formularza i zaprzepaszczona została okazja do realizacji ważnej inwestycji dla mieszkańców Słupska. Dlaczego wniosek nie został złożony? Kto odpowiada za zmarnowanie milionów euro i poniesie moralną odpowiedzialność przed mieszkańcami? Gdzie byli radni, a szczególnie radni z Komisji Zdrowia i Spraw Społecznych. których obowiązkiem z woli mieszkańców było i jest dbanie o interes mieszkańców Słupska?

Dzisiaj zaniedbanie sprzed kilkunastu miesięcy rodzi poważne problemy. Mogłoby je rozwiązać przekazanie Stowarzyszeniu PSONI budynku przy ul Grottgera. Dzięki tej decyzji skorzystaliby niepełnosprawni i ich rodziny, a także budżet miasta. Czy i tym razem władze Słupska zmarnują okazję? W Wydziale Zarządzania Nieruchomościami zapytaliśmy czy jest szansa na przekazanie budynku Stowarzyszeniu.

– Plany są inne. Nie wiem, na ile pani prezydent mogłaby te plany zmienić, ponieważ w tym kierunku wydane zostały już jakieś pieniądze. Pani prezydent ma inne plany do Grottgera. Nie chcemy komentować decyzji p. prezydent.

Naszym zdaniem jest jeszcze szansa na rozwiązanie problemu osób niepełnosprawnych, o ile prezydent Słupska rozważy swoje plany wobec budynku przy ul Grottgera i zmieni decyzję, a radni podejmą rozmowy w tej sprawie.

Zaskoczyła nas informacja o wypowiedzeniu umowy. Problem jest taki, że Stowarzyszenie potrzebuje dość dużej powierzchni . Oczywiste jest, że miasto nie ma wolnych lokali stojących i oczekujących na zasiedlenie. Analizujemy swój zasób – mówi zastępca dyrektora Wydziału Zarządzania Nieruchomościami Anna Chumek. Rozmawialiśmy o różnych lokalizacjach, m. in o budynku przy ul Grottgera, ale p. prezydent podjęła decyzję o innym przeznaczeniu. Czy coś się w tej sprawie zmieni? – nie mam informacji. Czy inna lokalizacja będzie wchodziła w grę, nie ma jeszcze na ten moment żadnych konkretów.

UM nie ma nic do zaoferowania w kwestii lokalizacji, a czasu na znalezienie nowej siedziby dla Stowarzyszenia jest coraz mniej. Przekazanie budynku przy ul Grottgera rozwiązałoby problem i byłoby formą zrehabilitowania się za „wpadkę” z budynkami poszpitalnymi przy ul Obrońców Wybrzeża.

~ Michał Górecki

spot_img

POPULARNE