W słupskim Sądzie Rejonowym trwa sprawa byłego dyrektora MOPR w Słupsku Klaudiusza Dyjasa z oskarżenia Prokuratury Rejonowej o przekroczenie uprawnień w celu uzyskania korzyści majątkowej. Sprawa ma jednak głębsze dno.
Prokuratura Rejonowa w Słupsku skupiła się w prowadzonym postępowaniu na nagrodzie (dodatku) 6000 zł przelanego na konto Klaudiusza Dyjasa w dn. 18.11.2016 r., a przeznaczonej dla zastępcy dyrektora Marcina Tredera. Wszystko byłoby ok, ale z otrzymanych od czytelników dokumentów wynika, iż pan Marcin Treder także dziwnym trafem w dn. 18.11.2016 r. otrzymał nagrodę w kwocie 5500 zł brutto (3832,82 zł netto)! Dwie gratyfikacje pieniężne w jednym dniu na 11.500,00 zł brutto!!
Powyższa informacja została potwierdzona przez Dyrektora MOPRu w odpowiedzi na zapytanie Redakcji. Niestety odpowiedź przyszła dopiero po złożeniu skargi na bezczynność do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku w zakresie udostępnienia informacji publicznej przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Słupsku.
Drugą kwestią jest rozliczenie podatku dochodowego z obu przyznanych nagród. Otóż zgodnie z informacją od Dyrektora Marcina Tredera z dn. 29.06.2021 r. (cyt.): „podatek od obu przyznanych Marcinowi Trederowi nagród został jemu naliczony zgodnie z tabelą podatkową w wysokości 18% i rozliczony w PIT-11 za 2016 r.”
Jak to jest możliwe, że panu Marcinowi Trederowi potrącana jest zaliczka na podatek dochodowy od nagrody, której on sam nie otrzymał i nic o tym sam zainteresowany nie wie? Jak to jest możliwe, że zastępca dyrektora mający dostęp do wszystkich dokumentów, mogący kontrolować podległych mu pracowników może nie wiedzieć, że w tym samym dniu otrzymuje 2 niezależne nagrody (dodatki), a wpływa mu na konto tylko jedna i przez kilka lat nic z tym nie robi?
Powyższe dywagacje Redakcji powinny być wyjaśnione przez Prokuraturę lub Sąd w trwającym już postępowaniu. Sprawa w swej istocie jest bardzo bulwersująca dla szeregowych pracowników MOPR mogących tylko pomarzyć o wielotysięcznych nagrodach (dodatkach) przyznawanych tej samej osobie w tym samym dniu.
Do sprawy będziemy powracać.
Antoni Michał Górecki