Słupscy radni sygnalizują na komisjach i podczas sesji RM, że projekty uchwał w sprawie zmian w budżecie obejmują zbyt wiele pozycji. Ich zdaniem to utrudnia rozpatrywanie i procedowanie zmian. Władze miasta tłumaczą radnym, że są zobowiązane przez Regionalną Izbę Obrachunkową do takiego konstruowania projektów uchwał. Wymiana zdań trwa, a porozumienia w tej sprawie brak.
Zgodnie z prawem inicjatywa w sprawie sporządzenia projektu uchwały budżetowej, o prowizorium budżetowym oraz o zmianie uchwały budżetowej
przysługuje wyłącznie organowi wykonawczemu jednostki samorządu terytorialnego. Wystarczy przytoczyć art. 60 ust. 2 pkt 4 ustawy o samorządzie gminnym oraz art. 233 pkt 3 ustawy o finansach publicznych. W przypadku Słupska to prezydent jest uprawniony do zgłaszania propozycji zmian w budżecie miasta. Zdaniem radnych projekty uchwał zawierają zbyt wiele poprawek, co utrudnia ich rozpatrywanie i głosowanie, przez co dochodzi do sytuacji, że radni głosując ”za” uchwałą popierają jednocześnie zmiany budżetowe, z którymi się nie zgadzają.
Na czerwcowej sesji RM radny T. Bobrowski ponownie poruszył kwestię redagowania projektów w sprawie zmian w budżecie.
Na komisji prosiłem panią, by nie redagować projektów uchwał budżetowych wszystkich działów, wszystkich rozdziałów po kilkanaście, kilkadziesiąt pozycji. Pani była uprzejma powiedzieć, że RIO żąda takich. Zadałem wtedy pytanie: proszę o podanie podstawy prawnej, na jakiej RIO żąda od samorządu takiego redagowania uchwał budżetowych. Czy pani tą podstawę prawną już ma czy nie? – dopytywał radny T. Bobrowski.
Skarbnik miasta Anna Gajda udzieliła radnemu następującej odpowiedzi:
Jeżeli będziemy mieli przygotowaną odpowiedź, na pewno przekażemy do Biura Rady. Jestem w trakcie konsultacji z Regionalna Izbą Obrachunkową i na pewno jak będziemy gotowi, to wszystko przedstawimy.
Jak długo radni zamierzają czekać na odpowiedź zamiast samodzielnie poszukać informacji i jak długo urzędnicy będą zwlekać z jej udzieleniem? A oto co udało się nam ustalić w trakcie jednej rozmowy telefonicznej z prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej w Gdańsku Luizą Budner – Iwanicką.
Po pierwsze: jeżeli jest propozycja wielu zmian w budżecie, to mogą zostać przyjęte w drodze jednej uchwały zmieniającej uchwałę budżetową. Można tą uchwałą objąć wszystkie możliwe zmiany, jakie proponuje prezydent miasta. Nie jest to bezwzględny wymóg RIO, ale sugestia. Radni nie mogą zobowiązać prezydenta do przygotowywania osobnych projektów uchwał na każdą zmianę w budżecie. Inicjatywa w sprawie sporządzenia projektu uchwały o zmianie uchwały budżetowej przysługuje bowiem wyłącznie prezydentowi. Takie działanie, o którym mówił radny Bobrowski, mogłoby spowodować, że przykładowo – jeśli proponowanych jest 40 zmian dotyczących inwestycji, to należałoby przygotować 40 projektów uchwał na jedną sesję. Nie da się ukryć, że byłoby to nielogiczne i czasochłonne. Skoro owe 40 zmian dotyczy tej samej materii, praktycznym rozwiązaniem jest, by znalazły się w jednej uchwale.
Po drugie: Za każdym razem wśród proponowanych zmian w uchwale budżetowej są takie, co do których nie ma wątpliwości, że są konieczne i potrzebne. Niestety, są też takie, które budzą zastrzeżenia radnych. W praktyce słupscy radni zgadzają się na wszystkie propozycje zmian jednocześnie: jedna uchwała – jedno głosowanie Zapytaliśmy RIO czy radni mogą zachować się inaczej ?
Jeżeli są poprawki w uchwale, co do których radni mają wątpliwości, to każda z tych poprawek może być przez nich głosowana oddzielnie. Może być tak, że część tych poprawek przejdzie, a część nie uzyska akceptacji Rady. Na zakończenie radni przegłosowują całościowo projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie, ale tylko z tymi zmianami, które zaakceptowali. Należy jednak pamiętać o tym, że w przypadku, gdy niektóre z proponowanych przez organ wykonawczy zmian w budżecie nie zyskają akceptacji rady, podejmując ostatecznie uchwałę w sprawie zmiany uchwały budżetowej należy sprawdzić, czy uchwała ta nie zaburza równowagi budżetowej (co może mieć miejsce np. w przypadku braku akceptacji rady dla zwiększenia planu dochodów miasta przy całkowitej zgodzie organu stanowiącego dla proponowanych przez prezydenta miasta zwiększeń planu wydatków miasta)- wyjaśnia prezes RIO w Gdańsku Luiza Budner – Iwanicka.
To ogólnie przyjęta praktyka w samorządach, które funkcjonują od ponad 30 lat. Skąd więc problem słupskich radnych z rozpatrywaniem wielu zmian zawartych w jednej uchwale, jeśli projekt zawiera jednocześnie kilka takich poprawek, z którymi nie wszyscy radni się zgadzają? Trudno uwierzyć, że radni nie wiedzą, iż w przypadku takich zmian w budżecie mogą każdą przegłosować oddzielnie, albo przyjąć w jednym glosowaniu zmiany, które nie budzą zastrzeżeń, a pojedynczo rozpatrywać tylko te, co do których mają wątpliwości, nawet jeżeli zmiany są zapisane w jednym projekcie uchwały.
Podsumowując: projekty uchwał są redagowane zgodnie z zaleceniami RIO, a ilość poprawek nie stanowi problemu, o ile radni wybiorą odpowiedni sposób postępowania przy głosowaniu. Jedyny problem to ew. brak czasu na dokładne przeczytanie i przeanalizowanie wielu zmian w projekcie uchwał lub brak rzeczowej dyskusji przed głosowaniem.
Bożena Bugańska